Jakie ćwiczenia percepcji słuchowej zainteresują przedszkolaka z ryzyka dysleksji?

Dodano: 28 października 2020
nuty

Najlepszym, co można zrobić dla przeciwdziałania piętrzącym się w szkole trudnościom dyslektycznym, jest umuzykalnianie dzieci w wieku przedszkolnym. Poprzez słuchanie muzyki dziecko nabiera umiejętności, które pomogą mu w zapamiętywaniu, odtwarzaniu z pamięci, a nawet formułowaniu myśli. Doskonali ono analizę i syntezę, która  pełni ogromną rolę w procesie nabywania umiejętności wypowiadania się, skupieniu się nad tym, o czym chcę się powiedzieć i ubrania myśli w zdania. 

Jakie ćwiczenia percepcji słuchowej zainteresują przedszkolaka z ryzyka dysleksji? 

 


DO ZASTOSOWANIA 

Bardzo dobrym pomysłem jest wprowadzenie zajęć logorytmicznych w przedszkolu, ponieważ dzięki nim dziecko zyskuje dopiero poczucie co jest rytmiczne, a co rytmicznym nie jest. Uczy się w ruchu podstaw języka, jego prozodii, akcentowania, frazowania, dzielenia na sylaby, rymowania, a nawet śpiewu!   

Przedszkole to najlepszy czas na zabawy oparte  na naturalnej potrzebie ruchu małych dzieci – dzięki piosenkom bazującym na rytmie możemy wydobyć z dzieci właśnie naturalną rytmiczność lub w przypadku ruchów nieskoordynowanych – nauczyć estetyki ruchu, tempa, rytmu. Dzieci uczą się także muzykowania, czyli grania na instrumentach prostych – i dzięki tej umiejętności w sposób najpewniejszy doskonalą słuch fonemowy, tak istotny w nauce czytania i pisania. 

Zgodnie z zasadą – jak słyszę, tak mówię – poprawia się także wyrazistość wypowiedzi.   W terapii lub ćwiczeniach domowych warto wesprzeć się także ogólniedostępnymi pomocami takimi jak zabawki dźwiękowe czy instrumenty. 

Na rynku można znaleźć wiele pomocy usprawniających percepcję słuchową. Jednymi z nich są płyty z odgłosami zwierząt lub sprzętów domowego użytku, odgłosów słyszanych na ulicy, parku, plaży, zjawisk przyrody ogólnie zwanymi dźwiękami naszego otoczenia. Innymi są puzzle dźwiękowe (z odgłosami zwierząt, instrumentów, pojazdów). 

Warto sięgnąć do podstawowego instrumentarium i zaopatrzyć się w bębenek, tamburyno, grzechotkę lub pobawić się z dzieckiem w samodzielne konstruowanie takich instrumentów z dostępnych pudełek, sznurków, koralików, opakowań po żywności. Będzie to dodatkową atrakcją dla dziecka i świetna terapią ręki przy okazji.

 

Autor: Agata Skwierawska – Kwaśny 

„TO, ŻE MILCZĘ, NIE ZNACZY, ŻE NIE MAM NIC DO POWIEDZENIA”. KOMUNIKACJA WSPOMAGAJĄCA I ALTERNATYWNA (AAC)

„TO, ŻE MILCZĘ, NIE ZNACZY, ŻE NIE MAM NIC DO POWIEDZENIA”. KOMUNIKACJA WSPOMAGAJĄCA I ALTERNATYWNA (AAC)
Sprawdź »