Laura zdiagnozowana została w wieku 3 lat. Była pod opieką specjalistycznych fundacji, stowarzyszeń, terapeutów. Walka mamy o Laurę była godna podziwu. Walka niestety mało skuteczna… dziewczynka rosła, a wraz ze wzrostem, rosło oczekiwania na choćby maleńkie postępy w terapii. Niestety tych postępów nie było… Praca z Laurą była bardzo trudna. Dziewczynka w wieku 8 lat, duża, silna, uciekająca z sali (o siedzeniu przy stoliku nie było mowy), gryząca terapeutów… Była propozycja pracy na każdych zajęciach po dwóch terapeutów. Z zaplanowanych 30 minut zajęć, jeśli udawało się że zrealizowałyśmy 7 – uważałyśmy za sukces. Laura rosła… zamiast poprawy, pojawiły się nowe trudności. Jakby tego autyzmu, tak ciężkiego zresztą, było mało doszła epilepsja.
© Wydawnictwo Wiedza i Praktyka
Czy chcesz otrzymywać powiadomienia o zmianach prawnych, webinariach i promocjach?
Wyrażając zgodę na otrzymywanie powyższych powiadomień, oświadczam iż zapoznałem/am się z Regulaminem usługi i zgadzam się na stosowanie jego postanowień.